- Nie wyspałeś się to wracaj do łóżka - powiedziała też się uśmiechając
- Nie chce - mruknąłem
Podszedłem i usiałem obok.
- Oczy same Ci się zamykają - zauważyła
- I co z tego? - zapytałem opanowując kolejne ziewnięcie
- Jak się nie wyśpisz będziesz nieprzytomny - powiedziała odkładając książkę
- Mhm... - mruknąłem średnio jej słuchając
Właśnie chciała wygarnąć mi jak się przejmuję tylko co mówi, ale przytuliłem się do niej i przymknąłem oczy.
- Tylko minutkę.... - mruknąłem dość cicho
Tyle, że minutka przytulania zmieniła się w dłuższy sen.
< Grace?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz