poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Od Eleonory

Biegłam pięknym, szczególnie o tej godzinie parkiem. Po cichu śpiewałam sobie piosenkę Linkin Park - Numb, którą uwielbiam. Było juz dość ciemno. Jednak w parku było nadal mnóstwo ludzi, najwięcej zakochanych par. Wszędzie ich pełno grr. Raz nawet prawie wpadłam na jakieś dziecko. Dzieci się pilnuje! Ale nie chciałam się już więcej denerwować. Już taka jestem. Wiał lekki wiaterek przez co nie było mi już tak gorąco, ale strasznie zachciało mi się pić. Weszłam do pobliskiej kawiarni. Zamówiłam sobie świeży sok z wiśni. Jak ja uwielbiam owoce. Kiedy tylko kobieta stojąca za ladą podała mi moją szklankę, nie o było się bez pokazania tego jaka jestem niezdarna. Niestety wpadłam i wylałam komuś sok na koszulkę.
- Bardzo przepraszam - krzyknęłam.
<Kto to był?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz