wtorek, 19 sierpnia 2014

Od Noctis'a d.c. Jo

W domu powitała mnie Rosie i podała dziennik. Zacząłem czytać, dwa ostatnie sny, na które wcześniej nie miałem czasu, po czym oddałem jej zeszyt. Jak zawsze nie skomentowałem tego co przeczytałem. Ona nie lubiła o tym rozmawiać, ja wolałem zostawić to dla siebie. Zostawiłem rzeczy i poszedłem do apteki po jakieś środki przeciwbólowe. Ostatnio gdy poturbował mnie demon zużyłem prawie całe, poza tym z braku snu dostaję czasem migreny. Gdy wszedłem do budynku, w którym mieściła się apteka w oczy rzuciła mi się od razu Jo - jedyna jej klientka. 
- Po co przyszłaś? - zapytałem stając za nią w kolejce
Aptekarz widocznie szukał tego czego potrzebowała. Pokazała paskudne rozcięcie. Skrzywiłem się. 
- Nieźle Cię poturbował - stwierdziłem
Wzruszyła ramionami. 
- A ty tu po co? - zapytała 
- Po jakieś leki przeciwbólowe - odpowiedziałem spokojnie

< Jo?> 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz